Zawsze miała o nim wyrobione zdanie. Zawsze był jej przeciwieństwem. Lecz czy dało się tak powiedzieć nie zamieniając z nim nawet słowa? Ona popełniła błąd odpowiadając: tak. Niestety, za błędy się płaci.Lecz czy była to dla niej zapłata, jeśli nawet go nie poznała, nigdy nie wzdychała? Jej serce zabiło do niego dopiero po usłyszeniu urywka rozmowy prowadzonej przez niego z kolegą. Lecz czy mogła dokładnie określić jego charakter po usłyszeniu kawałka rozmowy ?
Sprzeczność spotykała ją za każdym razem, na każdym kroku. Gdyby na przy pierwszym zdaniu zmieniła treść opowieści, gdyby zastanowiła się nad tym, co czyni jej życie nie byłoby na takim rozdrożu na jakim jest teraz. To była pułapka. Nie mogła tego przeczytać zanim to się stało. Takie życie- taka logika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz